Projekcja to jeden z podstawowych mechanizmów obronnych naszego umysłu, chroniący nasze ego (świadomość) przed informacjami, które mogą powodować dyskomfort psychiczny. Pojęcie projekcji zostało stworzone przez Zygmunta Freuda i powszechnie przyjęte przez zdecydowaną większość psychologów wielu różnych nurtów. Do dziś stanowi bazę do określania wewnętrznych mechanizmów obronnych stosowanych przez ludzki umysł.
Co to jest projekcja?
To mechanizm automatycznego przypisywania innym ludziom własnych negatywnych cech, uczuć, wartości czy motywów postępowania, które wypieramy ze swojej świadomości i które funkcjonują w naszej podświadomości. Projekcja to po prostu te fragmenty naszej osobowości, z którymi niechętnie się utożsamiamy, których się wstydzimy lub boimy. Efektem projekcji jest zwykle poirytowanie lub złość w kontaktach z drugą osobą, której możemy przypisać wypierane przez naszą świadomość własne, negatywne cechy charakteru – te, z którymi z pewnych powodów nie chcemy się utożsamiać.
Cień, czyli nieświadoma część naszej osobowości
Zagadnienie projekcji w sposób ścisły wiąże się z koncepcją Cienia, czyli tego fragmentu naszej podświadomości, w której zbierane są wszystkie informacje nieakceptowane przez naszą świadomość – te cechy, zachowania czy motywy działania, których nasza świadomość nie chce akceptować. Gdy takie cechy zaobserwujemy u innych osób, wywołują one nasze oburzenie. Osoby z przypisanymi im przez nas cechami (wypieranymi z naszej świadomości) są przez nas nielubiane, wzbudzają naszą irytację i złość, i często sami nie do końca potrafimy określić, dlaczego tak się dzieje.
W strefie cienia ukrywają się te nasze cechy, których się wstydzimy i których nie akceptujemy. Jednym słowem wszystko to, co nasza świadomość uznaje za negatywne i czego chce się wyprzeć. Przykładem mogą być zachowania agresywne, do których większość z nas niechętnie się przyznaje i które uznaje za obce własnej osobowości. Tymczasem w strefie Cienia może znajdować się również wiele cech użytecznych z punktu widzenia jakości naszego życia. Dlatego warto poznać swoją mroczną stronę osobowości i w miarę możliwość, nauczyć się z niej korzystać.
Jak powstaje Cień?
Pojęcie koncepcji Cienia do psychologii wprowadzone zostało przez C.G. Junga i oznaczało nieuświadomioną część osobowości, w której gromadzą się te cechy, wzorce zachowań czy motywy działania, które postrzegane są przez naszą świadomość jako negatywne. Cień kształtuje się od najmłodszych lat i jest efektem zderzenia naszych cech charakteru ze światem zewnętrznym, tym co jest społecznie określenie jako dobre i złe, akceptowalne i niemożliwe do zaakceptowania, poprawne i niewłaściwe.
Bojąc się odrzucenia i braku społecznej akceptacji, wiele naszych cech usuwamy do Cienia. Jak się jednak okazuje, nie zawsze ma to racjonalne uzasadnienie. Poza tym to, co wydawało się niewłaściwe w młodszym wieku, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu, dziś może być już postrzegane w zupełnie inny, niekoniecznie negatywny sposób. Warto zatem zajrzeć do strefy własnego Cienia i sprawdzić, co rzeczywiście się w niej ukrywa.
Jak oswoić swój Cień?
Jeśli chcemy wykorzystać potencjał cech, które przez wiele lat uznawane były przez nas za negatywne lub po prostu poprawić komfort swojego życia, po prostu musimy oswoić się ze świadomością, że te cechy są częścią naszej osobowości. Akceptacja i przyjęcie do świadomości faktu, że nie jesteśmy idealni, to najprostsza droga do zaprzyjaźnienia się z Cieniem. Trzeba przy tym pamiętać, że Cień i wszystko to, co w nim zgromadziliśmy, jest częścią nas samych. Ciągłe wypieranie może prowadzić do wzrostu strefy Cienia, który podobnie jak zawór obciążony zbyt wysokim ciśnieniem, w pewnym momencie może nie wytrzymać i wystrzelić, powodując nieodwracalne w skutkach straty. Zdecydowanie lepiej wyjść ze strefy komfortu i stopniowo oswajać się z tym, co znajduje się w naszej prywatnej strefie Cienia. Mając świadomość istnienia własnych, postrzeganych jako negatywne cech, łatwiej nad nimi panować, a gdy nadarzy się odpowiednia okazja, również z nich korzystać.
Co zwykle znajduje się w strefie Cienia?
Są to te cechy i zachowania, które były oceniane przez środowisko, w którym wychowywała się dana osoba, za niewłaściwe, złe i naganne. Do strefy Cienia zwykle przynależą cechy związane z seksualnością, agresją, egoizmem, asertywnością czy siłą. W strefie Cienia często znajdują się również takie cechy osobowości jak: twórczość, silne poczucie własnej wartości, dążenie do realizacji własnych celów, przekonanie o wartości własnych racji i wiele innych.
Co wiąże się z brakiem akceptacji strefy Cienia?
Prócz wspomnianego już wcześniej zagrożenia związanego z gwałtowną eksplozją wypieranej ze świadomości strefy Cienia, codziennym przejawem jej obecności w naszym życiu jest projekcja obecnych w tej strefie cech, zachowań i motywów zachowań na innych ludzi. Zwykle cechy, których nie akceptujemy w sobie samych, z łatwością dostrzegamy w innych osobach. Co gorsza, takie osoby zaczynają nas wówczas niezwykle silnie denerwować, budzić naszą irytację i złość. Współcześnie uważa się, że zjawisko projekcji jest jedną z głównych przyczyn wszystkich konfliktów międzyludzkich.
Projekcja pomaga uciec przed świadomością istnienia niektórych cech naszej osobowości – tych, które nie są akceptowalne przez nasze Ego, a tym samym jest prostym mechanizmem obronnym, który pozwala rozładować wewnętrzne napięcie. W związku z tym, że kontakt z własnym Cieniem wywołuje w nas lęk, niechętnie spoglądamy w jego stronę. Dzięki projekcji możemy zredukować ten lęk i tym samym odzyskać względny komfort psychiczny.
W jaki sposób rozpoznać swój własny Cień?
Najprostszą metodą jest samoobserwacja, czyli poznanie tego, co najbardziej irytuje nas w innych osobach. Jeśli denerwuje Cię arogancja innych osób, być może w Twojej podświadomości również znajduje się cecha, przez którą chętnie traktowałbyś innych z góry. Jeżeli wkurza Cię bałaganiarstwo, prawdopodobnie Twój perfekcjonizm jest czymś wyuczonym i chętnie również troszkę byś nabałaganił. Gdy innych uważasz za leni i nierobów, pewnie samemu chciałbyś nieco odpuścić, tylko wyuczona skrupulatność i pracowitość nie pozwala Ci na czerpanie radości z chwili wytchnienia od natłoku codziennych obowiązków. Gdy nie możesz patrzeć na agresję, pewnie z chęcią sam użyłbyś argumentu siły w konfliktowej sytuacji, ale powstrzymuje Cię przed tym wyuczona grzeczność. Takie przykłady można mnożyć.
Jean Monbourquette przytacza kilka sposobów na poznanie własnego Cienia. Jednym z nich jest seria pytań skierowanych do samego siebie. Oto przykłady niektórych z nich:
- Na jakie tematy nie lubię rozmawiać z innymi osobami? Na temat seksu, wiary, ambicji, agresji, asertywności itd. Jeśli w sposób szczególny nie lubisz jakiegoś tematu, prawdopodobnie boisz się odkrycia tego, czego się wstydzisz.
- Kiedy się denerwuję? Co sprawia, że zaczynam czuć się niekomfortowo? Jakiego typu pytań lub uwag najbardziej się obawiam? Poczucie dyskomfortu to objaw tego, że strefa Twojego Cienia została naruszona.
- Kiedy czuję zakłopotanie? Gdy temat rozmowy lub określona sytuacja wywołuje Twoje zakłopotanie, prawdopodobnie zahacza ona o strefę Twojego Cienia.
- Które cechy swojej osobowości uważam za najbardziej pozytywne, społecznie akceptowane? Prawdopodobnie te najbardziej jaskrawe cechy, odbierane przez Ciebie jako pozytywne, maskują ich odwrotność, ukrytą w strefie Twojego Cienia.
Innym sposobem na odkrycie Cienia jest analiza własnych fantazji i snów. Często są one odbiciem tego, co znajduje się w strefie naszej nieświadomości, a zatem tych naszych cech i zachowań, których się wstydzimy, których nasze Ego nie chce zaakceptować. Zwykle są to cechy gwałtowne, związane z agresją lub seksualnością. Niekiedy ze snu można odczytać również ukryte cechy pozytywne, na przykład związane ze stanowczością czy odwagą.
Kilka przykładów projekcji:
- Mama karci syna za niewłaściwe zachowanie, za jego agresję wobec innych dzieci. W rzeczywistości to ona jest agresywna. Krzyczy i karze swoje dziecko wyolbrzymiając mało istotne zdarzenie. W ten sposób projektuje własne zachowania na dziecko i tym sposobem unika wewnętrznej frustracji. Dziecko niestety nie rozumie, za co i dlaczego zostało skarcone.
- Dziewczyna opowiada chłopakowi o koleżance, która spojrzała dziś na nią z nieskrywaną nienawiścią. W rzeczywistości projektuje na koleżankę własną agresję, przypisując jej cechy skrywane w strefie swojego Cienia. Jej własne Ego nie chce przyjąć do wiadomości, że jest pełne agresji. By zyskać względy komfort psychiczny, projektuje agresję na inne osoby, przypisując im cechy i zachowania z kategorii agresywnych.
- Są dwie przyjaciółki. Jedna z nich ma poważne problemy i zwierza się z nich zaufanej przyjaciółce. Ta początkowo próbuje doradzać, sugeruje skorzystanie z pomocy specjalisty, lecz z czasem opowieści i zachowania przyjaciółki zaczynają ją nieznośnie irytować. Określa ją jak miękką i słabą, niezdolną do podejmowania działań. Być może jest to prawdą. W praktyce może to jednak oznaczać, że w jej strefie Cienia znajdują się podobne cechy wyparte przez Ego do strefy nieświadomości. Być może ona również chciałaby pozwolić sobie na chwilę utyskiwań i bierności. Bycie twardą i racjonalną przez cały czas może być przecież strasznie męczące
- Osoba obawiająca się agresji ze strony innych osób, stale wyczulona na atak i zagrożenia, zwykle w rzeczywistości sama również jest agresywna. Może być jednak tak, że ktoś chce być agresywny, ale boi się poznania swojej ciemnej strony. Taka osoba również będzie projektowana agresywne zachowania na innych. Po prostu będzie wypierała swoją agresję do strefy Cienia, zmieniając się w osobę niezwykle ułożoną, spokojną i rozważną.
Czy warto obserwować swoje zachowania, fantazje i projekcje?
Dzięki obserwacji samego siebie możemy poznać nieuświadomioną część naszej własnej osobowości. Obserwacja własnych projekcji może dać nam odpowiedź na to, czego tak naprawdę brakuje nam w życiu, co może pomóc w staniu się bardziej szczęśliwym. Poza tym poznając mechanizm projekcji, możemy przychylniejszym okiem spojrzeć na innych ludzi. To prosta droga do zmniejszenia ilości konfliktów, do poprawy naszych relacji z najbliższym otoczeniem.
Niestety rozpoznanie projekcji i samodzielnie określenie strefy własnego Cienie nie należy do najłatwiejszych zadań. Zwykle bowiem w relacjach międzyludzkich dochodzi do nakładania się na siebie wzajemnych projekcji, przez co rozpoznanie rzeczywistych intencji, zachować i cech konkretnej osoby jest bardzo trudne nawet dla kogoś dysponującego dużym doświadczeniem. Poznanie własnego Cienia może być zatem niemożliwe bez pomocy odpowiednio wykwalifikowanego psychiatry lub psychoterapeuty. Trzeba przy tym pamiętać, że jest to długotrwały proces, którego nie da się przejść w sposób zadaniowy. Do poznania własnych projekcji potrzebny jest czas, a także duża otwartość, zdolność do akceptowania cech, które przez całe życie uczyliśmy się określać jako niewłaściwe lub wręcz złe, a to dla niektórych osób okazuje się wręcz nieprzekraczalną barierą – przynajmniej w pewnych etapach ich życia.